Przejdź do głównej zawartości

Arganowy olej - cud kosmetyki.


Gdzie nie wchodzę do sklepu z kosmetykami, tam leżą na półeczkach kremy z olejkiem arganowym, mamy olej arganowy w buteleczce, olejek arganowy w sprayu. W aptece też coraz częściej pacjenci wypytują czy posiadamy takowy.

A cóż to jest? do czego służy i czy naprawdę taki cudowny?

Sama w prezencie niedawno dostałam swój pierwszy olejek arganowy i to oryginalny, prosto z Maroka!
Okazuje się bowiem, że tylko tam rośnie drzewo arganowe.
Próbowano drzewa arganowe sadzić w innych rejonach ale się nie przyjęły i mogą rosnąć tylko w tym klimacie, rejon ten został nawet objęty patronatem UNESCO jako rezerwat biosfery.

Zainteresowałam się więc tym cud specyfikiem, co tu z nim robić?

Drzewo arganowe - Argania spinosa - podobne nieco do oliwnego, żyje przeciętnie 150-200lat.
Swe pierwsze owoce wydaje dopiero po 50 latach. Gałęzie są najeżone kolcami, owoce żółtawe w środku z orzechem arganowym, którego łupina jest tak twarda, że do dziś nie wynaleziono narzędzia aby je miażdżyć mechanicznie. Robią to (sposobami tylko sobie znanymi) berberyjskie kobiety.

Owoce zbiera się od lipca do września i poddaje obróbkom.

Argania wg marokańskich Berberów, to drzewo życia i z jego nasion właśnie wytwarza się jeden z najdroższych i najrzadszych olejów arganowych.

1 litr oleju = 30 kg owoców. 

Za buteleczkę 100ml - trzeba zapłacić ponad 30 PLN.


Wytłoczyny z orzecha arganowego to pasza dla zwierząt, pastę pozostałą z tłoczenia nasion słodzi się i jest stosowana jako masło orzechowe.

Właściwości samego oleju arganowego odkryto dopiero w latach 90-tych XX wieku.

W badaniach laboratoryjnych sprawdzono, że olej ten zawiera znaczne ilości witaminy E 
i nienasyconych kwasów tłuszczowych obniżających poziom cholesterolu.

Olej używany jest w kuchni berberyjskiej – rdzennej ludności Afryki Północnej, ma gorzkawy, orzechowy posmak.
Jego lecznicze właściwości są wszechstronne:

-obniża cholesterol, poprawia krążenie,

-sprzyja przemianie materii,

-zmniejsza ryzyko choroby nowotworowej, Parkinsona czy Alzheimera,

- łagodzi bóle stawów, mięśni.

Sama nie wiem czy te wszystkie właściwości są faktycznie przebadane. Osobiście nie wierze w lek na wszystko...
Najbardziej skłaniam się ku sprawdzeniu kosmetycznych właściwości. 

W kosmetyce, olej ten jest pozbawiony zapachu i barwy.
Posiada liczne substancje o działaniu: przeciwrodnikowym, regenerującym, wygładzającym skórę, ale też przeciwzapalnym.
U dzieci stosować go można na odparzenia. Dobrze działa na blizny, gdyż regeneruje skórę ją i wygładza.
Wyczytałam gdzieś, że u dojrzewającej młodzieży pomaga zwalczać trądzik, prawdopodobnie także i trądzik różowaty ale nie polecam, gdyż w przypadku cery trądzikowej jestem ostrożna, to trudne schorzenie do wyleczenia i można sobie zaszkodzić. Oleje są czasami zwyczajnie za tłuste, zatykają pory i nie dają szczególnie wrażliwej skórze trądzikowej oddychać i się oczyszczać.

Olej arganowy nie jest przeznaczony do każdej cery, szczególnie cera tłusta i trądzikowa wymaga odpowiedniej pielęgnacji, a nie tłustych kremów aby nie zatykały jeszcze dodatkowo porów. Dlatego zastosowanie oleju arganowego czy też tłustych kremów z tym składnikiem powinno być przemyślane.
Może warto zrobić na początek mały test lub zastosować inne składniki, np.: krem z wyciągiem z zielonej herbaty.
Moda na wcieranie w twarz czystego olejku arganowego czy oleju kokosowego jest na pewno nie dla każdego. Przestrzegam przed takimi zabiegami bo o ile na początku wydaje się, że cera jest lepiej odżywiona przy dłuższym stosowaniu możemy zaburzyć sebum i doprowadzić do tego, że dostaniemy trądzik!

Polecam go kobietom dojrzałym o śniadej cerze, niestety nie jest przeznaczony do cery wrażliwej, skłonnej do alergii czy delikatnej naczynkowej, jest po prostu za ciężki.
Olej arganowy pomaga zwalczać cellulit, a przede wszystkim zmniejsza zmarszczki przy dojrzałej cerze.
Jest wprost niezliczona ilość kremów do twarzy i balsamów do ciała z olejkiem arganowym. Każda firma kosmetyczna od tych najtańszych po najdroższe ma w swoim repertuarze arganowy olej.

Na pewno działa rewelacyjnie na włosy i paznokcie, sama w ten sposób go stosuje, ale także skomponowałam sobie krem do twarzy i obecnie testuje. O efektach napiszę przy okazji...:)

A w bardziej romantycznej aurze, relaksującej i baaaardzo przyjemnej - można go stosować do masowania zmęczonego ciała. ;)

Pamiętajmy, nie ma idealnych cudownych produktów dla każdego.
Każdy organizm jest inny i inaczej toleruje nowinki czy odkrycia apteczne, kosmetyczne, spożywcze itp.

aptekareczka 


Komentarze

Popularne

Tulipanoza...

 - Da mi pani coś na tulipanoze? Młody facet, ciągnący za sobą żonę z małym dzieckiem, wchodzi pewnym krokiem, z takim oto pytaniem na ustach. Na dzień dobry. - A co to jest tulipanoza? Bo ja nie wiem... - Przyznałam się pacjentowi lekko zaniepokojona tą niewiedzą na temat być może bardzo poważnej choroby, która jegomościa dotknęła. Pomyślałam po cichu: "jakaś nowa choroba weneryczna czy co??" ( Nie wiem dlaczego tak mi się skojarzyło... ;)) - No uczulenie na tulipany. - Odpowiada on patrząc na mnie. Dziewczyna prychnęła, uśmiechając się pod nosem. - Hm, nie słyszałam o tulipanozie szczerze mówiąc. Mogę panu dać coś ogólnie przeciw uczuleniom. Tabletki na alergię, maść jeśli ma pan wysypkę. - Ja nie mam jeszcze nic ale koleżanki, co pracują przy tulipanach mówiły, żeby coś wziąść. Ale niee, to jak pani nie wie co to jest, to niech pani nic nie daje. Najwyżej się dopytam. Główkowałam nad tą tulipanozą, to mnie facet zaskoczył! Wszedł szef. Zapytam może on mądrz

Jodyna i płyn Lugola. Apteczka pierwszej pomocy (2).

Jodyna Jednym z najstarszych leków odkażających jest Jodyna. Ciemnobrunatna ciecz, sprzedawana w małych, szklanych, ciemnych buteleczkach. To 3% SPIRYTUSOWY roztwór jodu z jodkiem potasu. Kiedyś wykonywano go w aptekach w recepturze, teraz jest produkowany już przemysłowo. 1. Zabójczo działa na bakterie, grzyby, wirusy. 2. Dezynfekuje zranienia i otarcia, ale nie można stosować jodyny na otwarte rany (np.: cięte). 3. Może być stosowana do walki z trądzikiem. Kiedyś stosowano jodynę w gabinetach kosmetycznych, rozcieńczano ją z wodą i takim roztworem przemywano twarz. Skóra była dezynfekowana i przez to zmniejszała objawy trądziku. Ciekawostką jest to, że równomiernie nałożony na skórę, roztwór z jodyną nadaje opalony odcień - co panie wykorzystywały kiedyś zamiast samoopalaczy. Wadą jest to, że może zabarwiać skórę na brudnawy, żółtawo - pomarańczowy  kolor i pozostawia smugi Ponadto jod wchłania się do organizmu i może uczulać, a jego nadmiar prowadzi do nadc

Dermatol i Kalium manganicum czyli proszki w Apteczce (3)

W domowej apteczce i w wyprawach wakacyjnych zmieszczą się na pewno 2 papierowe torebeczki z proszkami o nazwach: Dermatol i nadmanganian potasu - Kalium manganicum. Mają formę sypką więc się nie porozlewają w torebkach czy walizkach. Obydwa są dostępne w aptece. Dermatol to sproszkowana substancja, którą jest (o naukowo brzmiącej nazwie) - zasadowy galusan bizmutu.  Stosuje się go zewnętrznie na skaleczenia, otarcia, rany i to nawet te krwawiące i ropiejące, gdyż lekko posypane takim proszkiem ładnie się wysuszają.  Działa przeciwzapalnie, przeciwgnilnie, ściągająco, Może być stosowany także przy hemoroidach (czopki: Hemorectal , Procto-hemolan ), Leczy wypryski trądzikowe, owrzodzenia, odparzenia, stany zapalne skóry. Może być dodatkiem do maści, kremów, czopków, mazideł czy zawiesin. Ale jak to się używa? Wystarczy posypać niewielką ilością proszku na sączącą się ranę czy miejsce chorobowo zmienione - i już! O ile Dermatol stosujemy bezpośrednio